Oto główne czynniki, które wpływają na cenę transportu w sektorze budowlanym:
Transport materiałów budowlanych często wiąże się z długim załadunkiem lub rozładunkiem – szczególnie na budowach, gdzie nie zawsze dostępny jest odpowiedni sprzęt czy organizacja pracy. Jeśli kierowca musi spędzić kilka godzin na załadunku, oznacza to brak możliwości realizacji kolejnych kursów, a to bezpośrednio podnosi koszt usługi.
Transporty materiałów budowlanych bywają:
ponadnormatywne (np. długie belki, prefabrykaty betonowe).
Takie ładunki wymagają specjalistycznych naczep (niskopodwoziowych, platform), a czasem pilotowania czy przejazdu tylko w określonych godzinach (np. nocą). To powoduje wzrost kosztów organizacji transportu.
W zależności od rodzaju ładunku budowlanego, może być potrzebna:
firanka/plandeka – do standardowych palet,
wywrotka – do transportu kruszywa lub piasku,
platforma niskopodwoziowa – do towarów ponadnormatywnych.
Dostępność odpowiedniego pojazdu oraz jego koszty eksploatacji znacząco wpływają na cenę transportu.
W branży budowlanej często pojawiają się dodatkowe potrzeby:
wymiana palet – kierowca musi posiadać odpowiednią liczbę palet, kontrolować ich stan oraz rozliczać się z nimi po rozładunku.
Takie obowiązki mogą wydłużyć czas realizacji i zwiększyć koszty.
Nietypowe godziny załadunku lub rozładunku, np. wczesny poranek, weekend czy okresy wzmożonych inwestycji (przed sezonem budowlanym), powodują wzrost kosztów ze względu na ograniczoną dostępność pojazdów i kierowców.
W przypadku transportów lokalnych, typowych dla budowlanki (np. z hurtowni na budowę), koszt nie jest wyłącznie wynikiem liczby kilometrów. Przy krótkich trasach stosuje się stawki ryczałtowe, uwzględniające załadunek, rozładunek i czas oczekiwania.
Nietypowe godziny załadunku lub rozładunku, np. wczesny poranek, weekend czy okresy wzmożonych inwestycji (przed sezonem budowlanym), powodują wzrost kosztów ze względu na ograniczoną dostępność pojazdów i kierowców.
Wielu przewoźników w branży budowlanej opiera się na wycenach spotowych, czyli ustalanych ad hoc – w zależności od bieżącej sytuacji rynkowej, dostępności aut i presji czasowej. To oznacza duże wahania cen, a czasem brak dostępnego pojazdu w krytycznym momencie realizacji inwestycji.
Co więcej, wyceny te często są dokonywane intuicyjnie, bez ustalonego schematu czy standardu, nierzadko przez osoby bez wystarczającego doświadczenia w logistyce. Zdarza się, że ta sama firma wycenia identyczny transport na różne sposoby, w zależności od tego, kto akurat przygotowuje ofertę. To generuje chaos i utrudnia kontrolę nad kosztami.
Z kolei firmy, które budują stałe relacje z przewoźnikami, mogą liczyć na:
przewidywalność,
krótszy czas reakcji,
ustalone wcześniej warunki cenowe,
większą kontrolę nad budżetem transportowym.
Na rynku działają firmy logistyczne, które wykorzystują w procesie ofertowania bardziej zautomatyzowane rozwiązania, oparte na przejrzystych zasadach i przewidywalnych parametrach. Stosowane przez nie kalkulatory cenowe:
uwzględniają specyfikę transportów budowlanych,
działają według jasno określonych schematów cennikowych,
uwzględniają zmiany cen paliwa (np. w postaci korekty paliwowej) i sezonowość,
umożliwiają spójne podejście do wyceny w całej organizacji.
Dzięki takim rozwiązaniom możliwe jest lepsze planowanie kosztów transportu i eliminowanie nieprzewidzianych wydatków – bez opierania się na intuicji czy zmiennej sytuacji rynkowej.
Dowiedz się, jak Cargoklik radzi sobie z procesem wycen.
Otrzymuj informacje z branży transportowej i życia firmy